Tesco się zamyka, Netto się nie otwiera

Sklep Tesco w Suwałkach zostanie zamknięty

Firma Netto Polska, która porozumiała się z Tesco w sprawie przejęcia ich sklepów w całej Polsce, nie planuje otwierać sklepu w Suwałkach.

 

Salling Group, duńska grupa detaliczna, będąca właścicielem Netto Polska, w czerwcu ubiegłego roku zawarła umowę z brytyjskim detalistą Tesco w sprawie przejęcia polskiej działalności. Transakcja obejmowała przejęcie przez Salling Group 301 sklepów i dwóch magazynów. W ramach umowy około 7 tys. pracowników Tesco miało zostać przeniesionych do Salling Group. Firma planowała przekształcić nabyte sklepy Tesco w Netto 3.0 nie później niż w ciągu 18 miesięcy od zakończenia transakcji. Do tego czasu funkcjonują one pod szyldem Tesco. Dla każdego ze sklepów miał zostać opracowany osobny plan. 

 

- W założeniu, wszędzie gdzie to możliwe, personel nowych sklepów Netto będą stanowić pracownicy byłego Tesco. Wraz z przekształcaniem kolejnych przejętych placówek Tesco w format Netto 3.0 ich pracownicy przejdą program szkoleniowy, który ma ich przygotować do pracy zgodnie ze standardami obowiązującymi w ich nowym miejscu pracy - informował w marcu 2021 roku Janusz Stroka, prezes Netto Polska.

 

Jak się jednak okazuje Tesco w Suwałkach faktycznie zostanie zamknięte. Problem w tym, że w jego miejsce nie powstanie sklep Netto. Z informacji, które nieoficjalnie dotarły do naszej redakcji wynika, że wszyscy pracownicy Tesco otrzymali już wypowiedzenia i zostali poinformowani, iż Netto się w naszym mieście nie otwiera. Z pytaniem w tej sprawie zwróciliśmy się do firmy Netto Polska. Krótkiej odpowiedzi udzielił Krzysztof Kwintkiewicz, Project Executive. 

 

- Sklep Tesco w Suwałkach zostanie zamknięty. Nie jest planowane otwarcie w jego miejscu sklepu Netto. Na ten moment nie ma też oficjalnych planów otwarcia placówki Netto w innej lokalizacji w mieście - czytamy w odpowiedzi. 

1 Komentarzy

Tesco przeinwestowało, zamiast małymi kroczkami jak Biedronka zdobyć rynek. Teraz Duńczycy również nie chcą przepłacać. Jest tyle nowych marketów średniej wielkości, że gigantowi nie jest łatwo z nimi konkurować. Duży obiekt będzie straszyć pustkami w centrum miasta. Ja bym wynajął przestrzeń dla małych biznesów, by obiekt zarabiał na siebie, ale nie jestem właścicielem.

Dodaj komentarz