- Jacek Juszkiewicz to bezpłatna komunikacja, niskie podatki, zamrożenie stawek podatku od nieruchomości na całą kadencję i wiele innych spraw, które ujęliśmy w programie - mówił w czwartek (11.04) podczas konferencji prasowej kandydat na prezydenta Suwałk.
Konferencja prasowa nowo wybranych radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz kandydata na prezydenta Suwałk Jacka Juszkiewicza odbyła się dziś w Suwałkach. Na początku Jacek Juszkiewicz podziękował wszystkim osobom, które wzięły udział w wyborach oraz tym, którzy oddali głos na Prawo i Sprawiedliwość. Pogratulował również kontrkandydatom osiągniętych wyników. Przypomnijmy, że radni PiS uzyskali o jeden mandat więcej niż w 2018 roku i wprowadzili do Rady Miasta ośmiu radnych.
Jeśli chodzi drugą turę wyborów prezydenckich Juszkiewicz zapowiedział, że kampania będzie opierała się głównie na spotkaniach z mieszkańcami, rozmowach i debatach. Zapewniał także, że aktualny jest program wyborczy, ogłoszony przed pierwszą turą wyborów, ale dodał też, że pomysły padające ze stron konkurentów, którzy nie przeszli do drugiej tury, też czasem były dobre i zamierza brać je pod uwagę.
- Warto zastanowić się, czy nie rozszerzyć pomysłu na nasze miasto o to co wniosły inne kluby. Trzeba przyznać, że tam też były dobre pomysły. Jako kandydat na prezydenta chciałbym współpracować z szeroko rozumianą sceną polityczną, ale też tą lokalną, tych ugrupowań, różnych środowisk. Ponad 50% głosujących uznało, że są niezadowoleni z aktualnego sposobu sprawowania władzy. Ponad 50% osób zagłosowało na inne osoby niż obecny prezydent Czesław Renkiewicz. Zwracam się tutaj z apelem, że chcę być kandydatem, prezydentem całej społeczności Suwałk, uwzględniać wszelkie głosy i wszelkie uwagi. Dochodzą do mnie takie głosy, że straszy się Juszkiewiczem. Po pierwsze, że Juszkiewicz nie będzie samodzielnie sprawował tej władzy jeżeli zostanie prezydentem, więc nie należy na niego głosować. Po drugie, że jeżeli Juszkiewicz dojdzie do władzy to będzie zwalniał pracowników samorządowych, będą czystki. Oczywiście w tych dwóch kwestiach pragnę zaprzeczyć. Po pierwsze, jeżeli ktoś sprawuję władzę, to odpowiada przed wyborcami i odpowiada prawnie w stosunku do swoich decyzji, więc trudno sobie wyobrazić, żeby realizować czyjeś inne decyzje i odpowiadać za to przed prawiem i przed mieszkańcami. Tego rodzaju straszenie uważam za niepoważne. Po drugie, jeżeli chodzi o straszenie zwolnieniami w administracji samorządowej, chciałbym zapewnić, że sytuacja wygląda zupełnie odwrotnie. Chciałbym zapewnić dobre, godne warunki pracy, przejrzysty klarowny system awansu i finansowego i takiego na wyższe stanowiska. Wszyscy którzy dobrze pracują jak najbardziej powinni być doceniani finansowo, powinien być przejrzysty system premiowy, nagradzania, aby też atmosfera w pracy była bardzo dobra i aby pracownicy suwalskiego samorządu i podległych instytucji mieli dobry komfort pracy, nie byli straszeni, że ktoś ich zwolni bo zmieniła się władza. Także chciałbym te dwie rzeczy zdementować.
Jacek Juszkiewicz zapytany czy liczy na poparcie któregoś z kandydatów, który nie dostał się do drugiej tury odpowiedział, że trudno na takie pytanie odpowiedzieć. Dodał, że chciałby również wychodzić do tych środowisk i realizować część ich pomysłów. Zapewniał też, że chce być prezydentem wszystkich mieszkańców bez względu na podziały.
- Z chwilą wygrania prezydent powinien być otwarty na wszystkich mieszkańców. Nie można tworzyć jakichś enklaw w zależności od przynależności politycznych. Jacek Juszkiewicz będzie prezydentem otwartym na całe środowisko i wszystkich mieszkańców i będzie ciężko pracował. Jak już wspominałem, zrezygnuję z jednego wiceprezydenta i obejmę część tych kompetencji osobiście. Nie chcę być prezydentem, który całą aktywność przeznacza na różnego rodzaju wydarzenia, a cały ciężar przekazuje wiceprezydentom. Chciałbym być odpowiedzialny za połowę tego obszaru sprawowania władzy. Jacek Juszkiewicz to też bezpłatna komunikacja, niskie podatki, zamrożenie stawek podatku od nieruchomości na całą kadencję i wiele innych spraw, które ujęliśmy w programie - wymieniał kandydat zapytany o to jakim zamierza być prezydentem.
Przypomnijmy, że druga tura wyborów odbędzie się w niedzielę 21. kwietnia.