Społeczność szkolna II Liceum Ogólnokształcącego w Suwałkach zorganizowała w piątek (26.09) Charytatywny Turniej Piłki Siatkowej Chłopców połączony z akcją honorowego oddawania krwi dla suwalczanina Pawła Hołubowicza.
Gramy i pomagamy - to hasło turnieju zorganizowanego przez społeczność szkolną II liceum Ogólnokształcącego w Suwałkach. W piątek w hali sportowej szkoły rozegrany został Charytatywny Turniej Piłki Siatkowej Chłopców. Turniej miał na celu wsparcie Pawła Hołubowicza, suwalczanina, twórcy telewizyjnego oraz operatora kamery i drona, który obecnie zmaga się z poważną chorobą i potrzebuje naszej pomocy.
- Sam Paweł powiedział mi, że nie ważne czy ta krew trafi do niego, czy do kogoś innego, potrzebna jest pomoc. To mnie ujęło i dlatego tu dziś jesteśmy. Wiemy że tej krwi bardzo brakuje, dlatego chcemy, żeby jak najwięcej osób przyszło dziś do II LO i oddało krew dla osób potrzebujących. Paweł to bardzo wrażliwa i empatyczna osoba. Uwielbiam jego pogodność, siłę do walki, którą do tej pory pokazuje i chciałbym, żeby każdy człowiek miał tyle tolerancji, tyle empatii co Paweł - mówił Daniel Ołowniuk z II LO, jeden z organizatorów akcji.
Paweł przebywa pod opieką Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie i wymaga regularnych transfuzji krwi. Dlatego też przed budynkiem szkoły stanął dziś mobilny krwiobus w którym uczniowie i nauczyciele chętnie oddawali krew. Dla Pawła, ale nie tylko. Grupa krwi nie ma znaczenia, bowiem nadmiar wesprze również innych pacjentów onkologicznych.
- Dzisiejsza akcja dedykowana jest Pawłowi Hołubowiczowi. Jest to osoba z którą nasze centrum współpracowało, ale to też fajna inicjatywa dzięki której młode osoby, które dopiero uzyskały pełnoletniość, mogą oddać krew, po raz pierwszy zostać krwiodawcami i dołączyć do tego szanownego grona. Krew jest potrzebna w zasadzie cały rok. Młodzi dawcy również są potrzebni, ponieważ mamy starzejące się społeczeństwo. W tym momencie największą grupę honorowych krwiodawców stanowią osoby pomiędzy 40 a 50 rokiem życia, które siłą rzeczy będą się starzeć, zaczną się choroby cywilizacyjne, które dotykają nasze społeczeństwo. W związku z tym pula dawców z tej puli wiekowej się uszczupli i dlatego bardzo liczymy na młodzież, że pozwoli nam tą grupę odbudować i dalej pracować z dość dużym komfortem na rzecz szpitali. W związku z tym dzisiejsza akcja ma taki podwójny wymiar i jest bardzo ważna. Każda grupa krwi jest potrzebna, dlatego można powiedzieć, że oddając krew każda grupa ratuje życie i zdrowie pacjentów - tłumaczył Bartosz Szutkiewicz z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku.