Zapraszamy do wysłuchania kolejnego videpodcastu „Z Ratusza”. Rozmawiamy z Czesławem Renkiewiczem, Prezydentem Suwałk.
Z pewnością Sztuczna Inteligencja, byłaby lepsza niż brak inteligencji w suwalskim ratuszu. I niech się Renkiewicz nie powołuje na rankingi układane przez sztuczną inteligencję, nie takie już rzeczy AI wyprodukowała! A zrobiła m.in. pomnik złotego Renkiewicza na złotym krokodylu. Renkiewicz zamiast sprzedawać „złote kaczki na złotym łańcuchu“, niech lepiej odpowie: ile książek rocznie czyta, że tak prze do budowy mediateki w mieście, w którym znikają księgarnie! I zamiast namolnej propagandy sukcesu, rodem z PRL-u, niech lepiej opowie jak tam jego pensja? Też dobrze? Nadal większa w niewielkich Suwałkach, od pensji prezydenta stołecznej Warszawy. Powiedzcie Renkiewicz mieszkańcom, jak dobrze było z waszym wynagrodzeniem w ratuszu! Pochwalcie się publicznie, jak dobrze!
Dyżurny trol Marek Sobczak, nieprawdaż ?
Adrian, trollu Renkiewicza, zacznij pisać merytorycznie, o ile wy w ratuszu znacie takie słowo. Zapytaj wpierw o wynagrodzenie Renkiewicza i bezczelne dojenie kasy miejskiej! Mam też kilka pytań o lojalkę Renkiewicza i jego komunistyczną przeszłość, mogę je zadać publicznie, bo ty ratuszowy tchórzu nie zapytasz o takie sprawy. Spuścisz uszy po sobie i będziesz się podlizywał, tylko na tyle ciebie stać. Adrianie, kapciowy Renkiewicza, pisz merytorycznie
a kto by teraz książki czytał? Cytując Artystę "Bo jeśli za mało książek znasz, to ci wychodzi na twarzy". Nie da się ukryć. To z jednej strony a z drugiej dbałość, żeby wysoka pensja była zagwarantowana. Wszak to jest wyznacznik sukcesu: podatek od deszczu i informacje w skrzynkach pocztowych o wzroście opłaty za usuwania odpadów o blisko 100% Gołym okiem widać, że Mieszkańcy segregują, ale urzędnicy wizytujący wiaty śmietnikowe muszą zadbać o dochody.
Faktycznie! Miłość do książek można odczytać z twarzy Renkiewicza. Ta twarz czytelnictwem nie jest skażona. Na pociechę mam coś prezydentowi, słowa Marii Konopnickiej z pomnika, po niewielkiej przeróbce: Idź Cesiu, ja cię uczyć każę! Pewnie Cesiu spąsowieje z radości, że wielka poetka o nim wspominała
W Polsce demografia jest i będzie spadała czyli wpływy do urzędów spadają. Należy obniżyć koszty prowadzenia działalności przedsiębiorstw i utrzymania mieszkańców i w to inwestować. Pierwszy z rzędu przykład to geotermia. "W Polsce od kilku lat prowadzi się odwierty mające na celu rozpoznanie złóż. Ich temperatura jest różna, ale według mgr. inż. Marka Hajty z krakowskiej AGH, nie ma szans na wykorzystywanie ich do produkcji energii elektrycznej. Ten krakowski naukowiec, który od lat zajmuje się tematyką złóż termalnych, podaje przykład odwiertu Bańska PGP-4, który zlokalizowany jest na Podhalu. Odwiert ma 5,2 km, a woda, która się z niego wydobywa, ma temperaturę 86-900C. Jest to temperatura, która wyklucza zastosowanie jej do produkcji energii elektrycznej. Krakowski naukowiec zaznacza jednak , że polskie warunki pozwalają na zastosowanie ciepłej wody z odwiertów jako tanie ogrzewanie domów.
Obecne wykorzystanie zasobów geotermalnych w Polsce
W 2016–2018 r. w Polsce pracowało sześć ciepłowni geotermalnych zaopatrujących sieci c.o.: na Podhalu oraz na Niżu Polskim: w Mszczonowie, Uniejowie, Poddębicach, Pyrzycach i Stargardzie. Wody geotermalne były stosowane w dziesięciu uzdrowiskach i kilkunastu ośrodkach rekreacyjnych, w pojedynczych przypadkach zagospodarowane były także w innych celach ."
