Suwalczanie na rowerach. Rekordowa frekwencja

świętowanie Europejskiego Dnia bez Samochodu w Suwałkach

 

Około 700 mieszkańców Suwałk wsiadło w niedzielny (10.09) poranek na rowery i przejechało ulicami miasta, biorąc udział w tegorocznej edycji Europejskiego Dnia bez Samochodu.

 

Suwalczanie po raz kolejny nie zawiedli i tłumnie przyłączyli się do świętowania Europejskiego Dnia bez Samochodu w naszym mieście. Około 700 osób wyruszyło rowerami z parkingu przy markecie Kaufland na północy miasta, i spokojnym tempem przejechało do Parku Konstytucji 3 Maja, gdzie czekał festyn z wieloma atrakcjami. Można było skorzystać z bezpłatnej regulacji rowerów, zmierzyć ciśnienie, zobaczyć jak działają alkogogle, czy skorzystać z porad ratowników na temat udzielania pierwszej pomocy. Nie zabrakło tradycyjnej loterii w której do wygrania były cztery rowery. Na scenie muszli odbywały się występy taneczne oraz muzyczne Studio Tańca „Radość” z pracowni tanecznej Iryny Popovej i Studio Piosenki Świetlik z pracowni muzycznej Emila Kulbackiego w Suwalskim Ośrodku Kultury.

- Kolejny raz rekord frekwencji Europejskiego Dnia bez Samochodu został pobity. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować mieszkańcom naszego miasta za tak liczny udział w takiej wycieczce rowerowej ulicami naszego miasta. Coraz więcej suwalczan korzysta z dwóch kółek. Widzimy, że rowery mają się dobrze w naszym mieście, a rowerzyści jeszcze lepiej. Przybywa nam ścieżek rowerowych i ciągów pieszo rowerowych. Mamy ich w naszym mieście ponad sto kilometrów i przy każdej ulicy, która jest w tej chwili budowana, powstają ścieżki rowerowe. Chciałbym również powiedzieć, że miejski rower SUWER też ma się świetnie. W tamtym roku, jak podsumowaliśmy, to wyszło 267 tysięcy przejechanych kilometrów, a wobec tego ponad sześciokrotnie została okrążona kula ziemska. Niektórzy mieszkańcy dziennie pokonują rowerem miejskim po 70-80 kilometrów - mówił ze sceny w Parku Konstytucji 3 Maja Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.

5 Komentarzy

Heniek ..

11/09/2023

Wolnosc wyboru jak mam jechac rowerem z kaskiem czy bez. ,,to moja sprawa , tak samo jak zapinanie pasów w samochodzie , panstwo niech sie nie wtraca ,, jak zginene to tylko ja , moj wybor ,,,, 

Dodaj komentarz