Opracowują strategię rozwoju Suwałk do roku 2030

Jakie będą Suwałki w najbliższych latach

Jeszcze w tym roku ma zostać opracowana i przegłosowana przez miejskich radnych Strategia Zrównoważonego Rozwoju Miasta Suwałki do roku 2030.

 

W kolejną fazę wkraczają prace nas Strategią Zrównoważonego Rozwoju Miasta Suwałki do roku 2030. Po podjęciu przez Radę Miejską w Suwałkach Uchwały o zamiarze opracowania nowego dokumentu dla naszego Miasta oraz rozpoczętych w lipcu pracach w grupach tematycznych, przyszedł czas na omówienie celów strategicznych nowej strategii. Twórcą nowej strategii jest – tak jak w przypadku poprzedniej – firma Geoprofit oraz reprezentujący ją profesorowie Wojciech Dziemianowicz i Jacek Szlachta.

 

- To najważniejszy dokument dla Suwałk. Miasto znajduje się w ważnym momencie. Obchodzimy 300-lecie istnienia. Przed nami istotne dylematy. Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie w jakim kierunku mamy podążać na kolejne lata. Określiliśmy pewien punkt w rozwoju Suwałk. Teraz musimy określić co dalej – powiedział Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk, który podziękował wszystkim osobom biorącym udział w spotkaniu i dyskusji, która się wywiązała.

 

Obowiązująca do 2020 roku Strategia Zrównoważonego Rozwoju Suwałk zakładała w wielkim skrócie, że ma to być miasto „kompletne”. Czyli takie, które zagwarantuje swoim mieszkańcom dostęp do dobrej atrakcyjnej pracy ale również zapewni opiekę: zdrowotną, szkolną, społeczną, a także szeroko rozumiane bezpieczeństwo.

 

Do prac nad nową strategią powołano 3 zespoły, które zajmą się mieszkańcami i gospodarką, przestrzenią do zamieszkania i środowiskiem dla biznesu. Suwałki 2030 to: dobre życie, zrównoważony rozwój, silni mieszkańcy, nowoczesna gospodarka i wyjątkowe środowisko. Wokół tych haseł zbudowana zostanie nowa Strategia naszego miasta. Dokument ma zostać opracowany i przedstawiony Radzie Miejskiej w Suwałkach do przyjęcia jeszcze w tym roku.

 

1 Komentarzy

Dobrze jest planować ale żeby plany były skuteczne trzeba mieć jakąś wizję przyszłości a tu już wyobraźnia planistów szwankuje . O jakim rozwoju możemy mówić skoro miasto stawia tylko na inwestycje dużych firm w Suwalskiej Strefie Ekonomicznej . W mieście nie ma terenów na których może inwestować mały i średni biznes i tu chylę czoła przed jeszcze komunistycznymi władzami które o tym trochę myślały i stworzyły tak zwaną dzielnicę rzemieślniczą na południu miasta i wszyscy widzą ile miejsc pracy przynosi teraz ten rejon i zapewne spore wpływy podatkowe do kasy miasta . Czy dzisiaj władze miasta mają takie tereny które mogą sprzedać dla małych firm ?  Ostatnio przeglądałem statystyki odnośnie dochodów własnych miast powiatowych w Polsce  i oczywiście Suwałki dzielnie walczą o ostatnie pozycje w stawce . Mógłbym tak pisać jeszcze długo i pokazywać przykłady ale generalnie nasze władze nie mają wizji przyszłości .

Dodaj komentarz