Prezydent powołał Rzecznika Praw Ucznia

Paula Amelian-Bagińska powołana na stanowisko Rzecznika Praw Ucznia

W poniedziałek (04.07) Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wręczył Pauli Amelian-Bagińskiej powołanie na stanowisko Rzecznika Praw Ucznia.

 O powołanie Rzecznika Praw Ucznia interpelował radny Adam Ołowniuk z klubu „Łączą nas Suwałki”, który zwrócił uwagę, że uczniowie powinni mieć osobę, do której będą mogli zwrócić się z każdą sprawą, dotyczącą szkoły, osobę, która zawsze ich wysłucha i będzie reprezentować interesy ucznia, będąc jednocześnie bezstronnym arbitrem.
 

Kandydaturę Pani Pauli Ameilian- Bagińskiej, na co dzień adwokat, zaproponowała Młodzieżowa Rada Miejska, a w czerwcu podczas posiedzenia Komisji Oświaty i Wychowania, której przewodniczy Anna Ruszewska z klubu „Łączą nas Suwałki”, Radni ostatecznie zaakceptowali przepisy określające obowiązki rzecznika oraz pozytywnie ocenili kandydatkę na to stanowisko.

- Cieszę się, że zgodziła się Pani objąć tę funkcję. Gratuluję i liczę na dobrą współpracę z samorządem oraz suwalską młodzieżą, której interesy będzie Pani reprezentować – powiedział w trakcie spotkania Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.

Suwalski Ratusz poinformował, że wszelkie informacje o zakresie działalności Pauli Ameilian- Bagińskiej wraz z kontaktem zostaną udostępnione w terminie późniejszym.

3 Komentarzy

łośleniwiec

04/07/2022

bo rzeczywiście w szkole nikt kidosów nie słucha i szczególnie na wakacje to maksymalnie potrzebna funkcja; z drugiej manieczki, mówimy tu o prawach ucznia więc jako przeciwwagę rzucam pomysł powołanie rzecznika OBOWIĄZKÓW ucznia, bo żeby mieć jakieś prawa, to najpierw wychodzi się od powinności, bo tam gdzie same prawa to pojawia się postawa roszczeniowo-życzeniowa

Anonymous

04/07/2022

Do ŁOŚLENIWIEC. Tworzenie niepotrzebnych etatów i ogólne cyrki to jedno, ale pamiętaj skąd się wzięło zjawisko. Ja kończyłem jakieś 15-20 lat temu I LO i wtedy z kolei o prawach ucznia nikt nie słyszał. Stąd się wzięły obecne tredny, rodzice mszczą się na nauczycielach swoimi dziećmi. Może to i dobrze. Potem przychodzi dopiero równowaga.

To musi być praca z zamiłowania, społeczna. Bardzo dobrze to o niej świadczy jeżeli bezinteresownie zgodziła się pomóc młodzieży i Radzie Oświaty. Można coś więcej w czym pani Paula może być pomocna przy ustalaniu praw ucznia. Pytam bo to należy rozpropagować w szkołach tak żeby każdy uczeń wiedział, a nie tylko Rada Oświaty.

Dodaj komentarz