6% rocznego opadu w Suwałkach zaledwie w ciągu godziny i 38 litrów wody na metr kwadratowy. We wtorek (15.07) rano w suwalskim Ratuszu miało miejsce spotkanie Zespołu Zarządzania Kryzysowego po wczorajszych opadach deszczu.
W spotkaniu z prezydentem wzięły udział wszystkie służby na czele z Państwową Strażą Pożarną, Policją, Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji. Z danych przekazanych przez Urząd Miejski w Suwałkach wynika, że wczoraj w sumie spadło 38 litrów wody na metr kwadratowy. To 6% rocznego opadu w mieście Suwałki zaledwie w ciągu godziny. Zdaniem Ratusza najlepiej przygotowana kanalizacja deszczowa nie będzie w stanie odebrać tak dużego opadu.
Podtopienia i zalane piwnice – to efekty burzy, który rozpoczęła się o 15.30. Ostatnie zdarzenie przy którym interweniowała Straż Pożarna miało miejsce o 17.30. W ciągu pierwszych 10 minut deszczu odnotowano aż 50 zgłoszeń. Pracowało 13 zastępów OSP, 8 zastępów PSP. Użyto wszelkiego dostępnego sprzętu. Dokładnie 100 strażaków walczyło ze skutkami ulewy. Pracowali też pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji oraz Zarządu Dróg i Zieleni. Zalane zostały ulice: Pułaskiego, Kowalskiego, Paca i Nowomiejska. Zalało również ulice: Leśną, Krakowską, Warszawską i Mickiewicza i wiele innych ulic.
Z poważniejszych zdarzeń jakie miały miejsce odnotowano:
- ul. Noniewicza: zalany sklep Biedronka, woda wlewała się dachem.
- ul. Noniewicza: zalane archiwum Wojewody Podlaskiego i Urzędu Miejskiego.
- ul. Szpitalna, Hospicjum: woda wlewała się do sali, w której przebywali pacjenci.
- Szpital Psychiatryczny: zalana piwnica.
- ul. Jana Pawła II 8: zalana piwnica oraz szyb windy.
- ul. Modrzewiowa: powalone drzewo.
- Ul. Filipowska: uszkodzony dach w budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
- ul. Spokojna: drzewo powalone na samochód.
Prognozy na dzisiejszy dzień mówią o możliwości wystąpienia opadów na poziomie 20 litrów na metr kwadratowy. Dlatego władze miasta zwracają się z prośbą do mieszkańców, żeby zabezpieczyli w miarę możliwości swoje mienie.
