Wiceprezesi Wigier o swojej decyzji: trudna, przemyślana, odpowiedzialna

Konferencja prasowa suwalskie Wigier w sprawie spadku do IV Ligi

"Podjęliśmy w gronie wiceprezesów Wigry Suwałk S.A. bardzo trudną, jednogłośną, przemyślaną i odpowiedzialną decyzję o tym, że Wigry Suwałki w sezonie 2022/23 wystąpią na czwartoligowych boiskach".

 

W poniedziałek (27.06) w siedzibie suwalskich Wigier odbyła się konferencja prasowa dotycząca uzasadnienia komunikatu, który w sobotę (25.06) pojawił się na oficjalnej stronie klubu. Jak już wiadomo z powodów finansowych w sezonie 2022/2023 przystąpi do rozgrywek IV Ligi Podlaskiej. Dziś z mediami spotkali się wiceprezesi klubu Marek Wołągiewicz, Kamil Makarewicz i Łukasz Jutkiewicz, aby przekazać więcej informacji w tej sprawie. 

 

Na wstępie Kamil Makarewicz podkreślał, że Wigry nie ogłosiły bankructwa i upadłości, o czym również mówiło się w mediach w miniony weekend, a "jedynie" po przeanalizowaniu możliwości finansowych, kosztów związanych z finansowaniem w II Lidze postanowił przystąpić do rozgrywek IV Ligi. 

- Co z przyszłością? Czas na to, aby w pierwszym zespole występowali wychowankowie tego klubu. Aby sztab szkoleniowy tworzyli trenerzy z Suwałk. Chcemy zbudować silną drużynę na poziomie IV Ligi wierząc w to, że uda się w przyszłości nawiązać do tych sukcesów, które w ostatnim dziesięcioleciu klub odnosił.

Makarewicz dodał, że nie była to decyzja podjęta jednego dnia, a rozmowy trwały już od kilku miesięcy. 

- O naszej sytuacji i trudnościach finansowych rozmawialiśmy, dzieliliśmy się tą informacją od co najmniej kilku miesięcy. Podjęcie tej decyzji zostało poprzedzone spotkaniami z samorządem, z głównymi sponsorami. W ostatnich miesiącach prowadzone był też intensywne rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Oferowaliśmy nawet sponsora tytularnego, ale niestety te rozmowy nie przyniosły efektu, w najbliższych miesiącach też nic nie zapowiada, aby ta sytuacja się zmieniła i nie było żadnych prognoz, że coś się poprawi.  

Wiele komentarzy w internecie pojawiło się pod adresem byłej już prezes klubu Ewy Sidorek. Wiceprezesi przekazali, że nie brała ona udziału w podjętej decyzji. 

- Po rezygnacji Darka Mazura w styczniu ubiegłego roku jako zarząd i rada nadzorcza prowadziliśmy działania i udało nam się przekonać panią Ewę do objęcia prezesury i pomocy w funkcjonowaniu klubu. Już w grudniu ze względu na swoje zobowiązania prywatne i zawodowe chciała złożyć rezygnację. Ustaliliśmy jednak, że jej praca potrwa do 31. maja i w działaniach, które teraz prowadziliśmy nie brała już udziału - zapewniał Marek Wołągiewicz.

Nie da się też ukryć, że spadek do IV Ligi to też konieczność zmniejszenie etatów w klubie. 

- Najgorszy w tym wszystkim jest właśnie czynnik ludzki, ponieważ niektóre osoby z klubu pozostaną bez pracy. Mówimy o skali 5-10 osób. Co do zawodników, w czwartej lidze też trzeba płacić. Obstawiamy, że w drużynie będą raczej młodzi, miejscowi chłopcy, którzy dostawali już jakieś stypendia z klubu. Ciężko mówić na razie o kwotach, musimy to też ustalić z samorządem. Będziemy pewnie chcieli pozyskać też 2-3 doświadczonych zawodników, niekoniecznie stąd, którzy chcieliby wpisać się w taki projekt - mówił Łukasz Jutkiewicz. 

Marek Wołągiewicz podkreślał, że nie można w tej sytuacji winić sponsorów i zakładać, że będą łożyli coraz więcej własnych środków na klub. Dodał też, że prowadzone są obecnie rozmowy i większość sponsorów ma dalej finansowo wspierać klub w tym trudnym okresie. 

- Nie możemy też wymagać od sponsorów, żeby wydawali jeszcze więcej swoich ciężko zarobionych pieniędzy na kulturę czy sport. Mamy swoich kilkunastoletnich partnerów i oni też mają swoje problemy. Rozmawiamy z nimi. Jeśli mają do wyboru zwolnienie ludzi, żeby przekazać większe środki na sport to oczywiste jest, że tego nie zrobią. Problem leży w tym, że nie udało się pozyskać nowych sponsorów. Mówimy tu o znacznym zwiększeniu przekazywanych kwot, na co te firmy nie mogły sobie pozwolić.  

Teraz przed całym klubem dużo pracy z poskładaniem drużyny. Na razie nie znane są żadne konkrety co do osoby trenera, sztabu czy zawodników. Jak podkreślali wiceprezesi, obecny tydzień będzie czasem podejmowania wielu decyzji. 

13 Komentarzy

Jaki wstyd nic więcej dla Miasta oraz kibiców Prosto i na temat nie umieją grać,to na pole ziemniaki kopać.Żeby grali ,to i sponsor by był.Cały Zarząd wywalić,bo swoje napewno pokradli,a dla klubu okruchy zostały..

Wojciech

27/06/2022

W klubach 4 ligi nie ma pracowników, piłkarze grają też za darmo, ew. za symboliczne diety ok.200-300 zł miesięcznie

Skijump

27/06/2022

Po co aż trzech wiceprezesów w IV ligowym klubie, który będzie na mecze jeździł po wioskach. Co z Donatasem dalej pozostaje w klubie.

Bardzo dobra decyzja. Widac ze nie ma zainteresowania pilko w Suwalkach . Najlepiej to widac po frekfencji na trybunach . Ciezko nawet jedno trybune zapelnic.

kibic 68

27/06/2022

Mysleli jak zrezygnować z II ligi a gdzie plan na przyszłość, oby nie było próbowaliśmy, zamierzaliśmy zamiast mamy plan awaryjny po to jest zarząd nie zwalać na miasto z całym szacunkiem prezydent nie z mojej bajki. W ciągu 2 lat będzie wysyp tego typu przypadków w naszej kopanej.

Anonymous

27/06/2022

,,zarząd i rada nadzorcza prowadziliśmy działania i udało nam się przekonać panią Ewę do objęcia prezesury,, 

Znacie sie na prowadzeniu klubu tak samo jak ta pani Ewa

Zwolnic was wszystkich

Tojfelus

27/06/2022

Miasto małe na uboczu, bez sponsora giganta nie ma czego szukać w elicie krajowej. Skupić się na młodzieży i zachęcaniu mieszkańców do kibicowania bo frekwencja mizerna. 

HardyMetal

29/06/2022

Suwalskie dziadostwo. Nie ma kasy niema sukcesów. Piękny stadion . Można by było koncerty organizować i pieniążków trochę zarobić, ale swego czasu prezes stwierdził, że widzowie zadepczą trawę. Jakoś na innych stadionach można. Dziadostwo.

Zarzad mowi , ze grac slabszym skladem nie bedzie bo beda REKORDOWO slabe wyniki. Te dziady chyba narobily w klubie takich dlugow, ze nie byli juz w stanie wystawic nic poza juniorami.

Poprostu wstyd a sponsorów trzeba szukać a nie liczyć tylko na kasę z miasta.lepiej grać 4 lidze a ja zarząd się wyżywi 

Anonymous

29/06/2022

 Czy tego nie powinien zbadać prokurator?To jakaś śmierdząca sprawa.O wszystkim milczeli od dłuższego czasu i nagle upadłość.

Dodaj komentarz