Prokuratura Okręgowa w Suwałkach przekazała informacje w sprawie nielegalnego składowania odpadów, wśród których ujawniono dokumenty wojskowe.
W październiku 2024 roku mieszkaniec Suwałk zawiadomił Policję, że na swojej niezabezpieczonej działce znalazł około 30 worków z gruzem budowlanym. Z zawiadomienia i zeznań mężczyzny wynikało, że w workach znalazł także pisma wskazujące, iż zostały wytworzone w dwóch jednostkach wojskowych. Poprzednio na tej działce zawiadamiający był około 5 miesięcy wcześniej i wtedy śmieci tam nie było. Wszystkie dokumenty zostały przez Policję zatrzymane i zabezpieczone w składnicy dowodów rzeczowych.
Jeszcze w dniu zgłoszenia, Policja dokonała też oględzin miejsca ujawnienia odpadów. Następnie prokurator Prokuratury Rejonowej w Suwałkach wszczął śledztwo w kierunku art. 183 § 1 kodeksu karnego, czyli w sprawie składowania odpadów zagrażających środowisku. O zabezpieczeniu dokumentów zawiadomiono właściwe jednostki wojskowe i przesłuchano ich przedstawicieli. Ustalono, że dokumenty nie były objęte nawet najniższą klauzulą niejawności i nie zawierały istotnych informacji dla obronności kraju. Uzyskano też informację o wszczęciu postępowania wewnętrznego przez organy wojskowe. Ponadto wykonano szereg czynności w celu wyjaśnienia, jak te śmieci znalazły się w Suwałkach i ustalono, że dwie jednostki wojskowe były remontowane w 2023 r. przez tą samą firmę mającą siedzibę w Suwałkach.
W toku dalszego śledztwa uzyskano opinię biegłego z zakresu ochrony środowiska, wskazującą że owe odpady budowlane nie zagrażały środowisku. W związku z tym w kwietniu 2025 r. śledztwo zostało umorzone wobec braku znamion przestępstwa. Zdarzenie można było jednak rozpatrywać pod kątem wykroczenia z art. 75 kodeksu wykroczeń, czyli zaśmiecanie posesji i w tym kierunku dalej czynności prowadziła Policja.
Po zakończeniu śledztwa prokurator skierował - według właściwości - do Prezydenta Miasta Suwałk wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego w celu wydania nakazu usunięcia odpadów z tej działki. Postępowanie to jeszcze ostatecznie się nie zakończyło. Co istotne, z akt śledztwa wynika, że w jego toku zabezpieczono wszystkie dokumenty pochodzenia wojskowego, a na miejscu zdarzenia pozostały tylko odpady budowlane.
W związku z informacjami medialnymi z czwartku (23.10.2025 r.), o znalezieniu przez zawiadamiającego nowych dokumentów, podjęto pilne czynności w celu weryfikacji tej informacji. W piątek (24.10.2025 r.) zawiadamiający został przesłuchany i nie potwierdził, aby po umorzeniu śledztwa znalazł jakieś nowe dokumenty. Jednakże treść zeznań wskazała na konieczność podjęcia dalszych niezwłocznych czynności. Ich celem było zabezpieczenie materiału dowodowego, który pozwoliłby ponad wszelką wątpliwość zweryfikować kwestię, czy wszystkie dokumenty pochodzenia wojskowego zostały zabezpieczone w toku wcześniejszego śledztwa. Nowe, uzupełniające czynności były wykonywane pod nadzorem prokuratora dotychczas prowadzącego śledztwo i miały na celu wyłącznie zweryfikowanie ustaleń co do kompletności zabezpieczenia przedmiotowych dokumentów. Czynności te były wykonywane z poszanowaniem prywatności, praw i gwarancji procesowych osób, wobec których były podejmowane.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Suwałkach








