VERVA Warszawa dwukrotnie lepsza od Ślepska

Ślepsk przegrał w Warszawie

Siatkarze Ślepska Malow Suwałki dwukrotnie mierzyli się z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa i dwukrotnie schodzili z parkietu pokonani.

 

Podopieczni Andrzeja Kowala, trenera biało-niebieskich, przegrali  czwartek (30.07) w hali Ursynowskiego Centrum Sportu i Rekreacji z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa 1:3 (26:24, 22:25, 23:25, 23:25). Warto dodać, że na boisku zabrakło Mateusza Sacharewicza, nowego środkowego Ślepska Malow Suwałki, który przejdzie konsultację medyczną i nie wystąpi w piątkowym (31.07) sparingu. Najlepiej punktującym zawodnikiem pierwszego sparingu był Jakub Ziobrowski, nowy atakujący gospodarzy, który zdobył 15 punktów. Po drugiej stronie siatki najskuteczniejszy był Cezary Sapiński, środkowy biało-niebieskich, który zdobył 11 punktów.

 

Trenerzy obu ekip ustalili, że bez względu na wynik rozegrane zostaną cztery partie. Podobna sytuacja miała miała miejsce w piątek (31.07), kiedy to suwalczanie z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa zagrali po raz drugi i ponownie musieli uznać wyższość podopiecznych trenera Andrei Anastasiego. Biało-niebiescy przegrali 0:4 (23:25, 22:25, 20:25, 18:25).

 

Piątkową rywalizację lepiej rozpoczęli siatkarze stołecznej drużyny, którzy wypracowali sobie kilkupunktową przewagę, ale z biegiem czasu gra się wyrównała. Na boisku nie brakowało długich i wyczerpujących wymian, z których coraz częściej zwycięsko wychodzili warszawianie. Gospodarze zwyciężyli w premierowej odsłonie do 23 punktów. W pierwszych minutach drugiego seta ciężar gry wziął na siebie Artur Szalpuk, nowy nabytek VERVY Warszawa ORLEN Paliwa, przed sezonem przymierzany również do Ślepska Malow Suwałki. Po drugiej stronie siatki świetnie radził sobie jednak Jakub Rohnka, przyjmujący biało-niebieskich, który punktował stołecznych zagrywką. W szeregach suwalczan brakowało jednak skuteczności, gospodarze natomiast nie zwalniali ręki, dzięki czemu w drugim secie zwyciężyli do 22 i powiększyli przewagę w meczu. Początek trzeciego seta to świetna gra Josha Tuanigi, amerykańskiego rozgrywającego Ślepska Malow Suwałki, który serią zagrywek wyprowadził biało-niebieskich na czteropunktowe prowadzenie. Podopieczni trenera Andrzeja Kowala szybko jednak roztrwonili przewagę, w późniejszych momentach gry oddali inicjatywę gospodarzom i nie zdołali już odwrócić losów seta. Czwarta, dodatkowa partia po raz kolejny stała pod znakiem wyrównanej walki, ale warszawianie tego dnia zdominowali "skrzydła" i to właśnie tą drogą raz po raz punktowali przyjezdnych, czym zapewnili sobie kolejne zwycięstwo.

 

Przed biało-niebieskimi spotkania grupy C PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki, w której zmierzą się z PGE Skrą Bełchatów, Indykpolem AZS Olsztyn oraz APP Krispolem Września. Początek rywalizacji w najbliższą niedzielę (02.08), o godzinie 9:00, na terenie kompleksu sportowego Monta Beach Volley Club w Warszawie.

Dodaj komentarz