Zobaczył auto z kluczykami w środku, więc je ukradł

40-latek wykorzystał sytuację na stacji paliw

 

40-latek wykorzystał sytuację na stacji paliw, kiedy tankujący mężczyzna na chwilę zostawił pojazd z kluczykami. Wsiadł za kierownicę auta którym dostarczano przesyłki i odjechał. 


Dyżurny suwalskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży pojazdu, do której doszło na jednej ze stacji paliw. Na miejscu policjanci ustalili, że w trakcie tankowania mężczyzna na chwilę zostawił pojazd z kluczykami. Ten moment wykorzystał 40-latek, który wsiadł i odjechał z przesyłkami w środku. Sprawą zajęli się policjanci, którzy już następnego dnia zatrzymali suwalczanina związanego z tą sprawą. Trafił on do policyjnej izby zatrzymań. Mundurowi odnaleźli porzucone auto i tablet. Następnie odzyskali skradzione pieniądze, które 40-latek miał przy sobie w plecaku. 

 

Funkcjonariusze przeprowadzając czynności ustalili, że złodziej torbę z przesyłkami wyrzucił do jeziora. Skradzione mienie zostało wyłowione z wody. Mieszkaniec Suwałk usłyszał już zarzuty dotyczące krótkotrwałego użycia pojazdu, kradzieży oraz kierowania pojazdem pomimo cofniętych uprawnień. Sprawa jest w toku. Podejrzanemu o to przestępstwo 40-latkowi grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

Dodaj komentarz