Chcą rozmawiać w kwestii strzelnicy na Staniszewskiego

podjęcie działań w kwestii ograniczenia lub wykluczenia zaistniałych uciążliwości

 

- Miasto znając obecną sytuację mieszkańców osiedla jest gotowe do dalszych rozmów w celu podjęcia działań w kwestii ograniczenia lub wykluczenia zaistniałych uciążliwości - przekazał prezydent Suwałk w kwestii strzelnicy przy ul. Staniszewskiego. 

 

Interpelację w sprawie strzelnicy wojskowej znajdującej się w sąsiedztwie osiedla przy ul. Staniszewskiego w Suwałkach skierował do prezydenta miasta radny Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kowalewski, który pytał w niej między innymi czy zostały przeprowadzone pomiary hałasu związane z funkcjonowaniem strzelnicy, jakie działania planuje podjąć Miasto w związku z rosnącym niezadowoleniem mieszkańców z powodu uciążliwości funkcjonowania strzelnicy oraz czy rozważana jest interwencja u stosownych władz zarządzających obiektem w celu ograniczenia uciążliwości? 

 

W odpowiedzi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk przekazał, że sprzedaż pierwszych działek stanowiących własność Gminy Miasta Suwałki w rejonie ulicy Stanisława Staniszewskiego miała miejsce już w 2016 r.

- Wyjaśnić należy, iż w momencie sprzedaży tych działek, a nawet już w roku 2011, kiedy to przystąpiono do sporządzania (ostatecznie uchwalonego w 2013 r.) miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu, który był podstawą do wydzielania ww. działek, w związku z planowaną likwidacją jednostki wojskowej oraz faktem, iż strzelnica nie spełniała standardów użytkowych, obiekt ten nie funkcjonował i nie był użytkowany. Ze strony zarządcy terenu nie było sygnałów, iż planuje on jego modernizację lub przebudowę w celu ponownego uruchomienia.

Miasto procedując uchwalony w 2013 r. miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego rejonu ulicy Stanisława Staniszewskiego nie wykluczało możliwości dalszego funkcjonowania istniejącej strzelnicy wojskowej. Kwestię tę próbowało wyjaśnić między innymi na etapie procedowania planu miejscowego. 

- Projekt planu w trakcie trwania procedury planistycznej dwukrotnie był przekazany do uzgodnień do Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Białymstoku, po raz pierwszy pismem z dnia 14 sierpnia 2012 r., po raz drugi pismem z dnia 12 marca 2013 r. Podmiot ten w obu przypadkach nie zgłosił żadnych wniosków ani uwag do treści przedłożonego dokumentu. Nie kwestionował również wprowadzania zabudowy mieszkaniowej, a tym bardziej nie wnosił o wprowadzanie w planie ograniczeń w związku z sąsiedztwem terenu wojskowego. Na tym etapie procedury nie informował również Miasta nawet o potencjalnej możliwości ponownego uruchomienia strzelnicy, ani tym bardziej jej planowanej rozbudowie. Gdyby wówczas Miasto miało wiedzę na temat planów wojska, rozwiązania sporządzanego wówczas planu miejscowego mogłyby mieć inną formę, a informacja trafiłaby do mieszkańców.

Prezydent zaznaczył także, że działalność strzelnicy nie była uzgadniana przez jej zarządcę z Miastem Suwałki. Teren strzelnicy jest terenem wojskowym zamkniętym, którego nie obejmują przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Pomimo położenia w granicach administracyjnych miasta Suwałk, teren ten nie może być obejmowany uchwalanymi przez Radę Miejską w Suwałkach miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. W odniesieniu do niego również wydawanie decyzji lokalizacyjnych czy też decyzji o pozwoleniu na budowę nie leży w kompetencji Prezydenta Miasta Suwałk.

- Miasto o planach rozbudowy strzelnicy dowiedziało się w sposób pośredni z korespondencji Wojewody Podlaskiego. W decyzji lokalizacyjnej z dnia 15 1istopada 2018 r. wyraźnie określono, iż zasięg przestrzennej uciążliwości związanej z lokalizacją i funkcjonowaniem przedmiotowej inwestycji nie mogą przekroczyć granic terenu będącego w dyspozycji inwestora.

Zdaniem prezydenta konieczne będzie przeprowadzenie pomiarów hałasu. Z drugiej jednak strony zadanie polegające na realizacji strzelnicy nie leżało w kompetencji Miasta, zatem również działania mające na celu ograniczenie oddziaływania hałasu związanego z tą inwestycją nie należy do działań Miasta.

- Miasto nie ma wiedzy na temat ewentualnego przeprowadzenia przez władającego terenem, to jest Ministerstwo Obrony Narodowej w imieniu którego działa Rejonowy Zarząd Infrastruktury w Olsztynie, pomiarów hałasu związanych z funkcjonowaniem strzelnicy. Z uwagi na głosy mieszkańców Miasto widzi konieczność przeprowadzenia takich pomiarów. Jeżeli działalność będąca źródłem hałasu prowadzi do przekroczenia obowiązujących norm wynikających z przepisów, to od właściciela lub zarządcy terenu, z którego generowane jest przekroczenie norm, należy domagać się usunięcia bądź też ograniczenia wynikłych uciążliwości.

Władze miasta znając obecną sytuację mieszkańców osiedla zapewniają, że są gotowe do zorganizowania rozmów z przedstawicielami użytkownika i zarządcy strzelnicy, w celu podjęcia działań w kwestii ograniczenia lub wykluczenia zaistniałych uciążliwości. Prezydent Miasta spotkał się już z dowódcą Jednostki Wojskowej w Suwałkach, która jest użytkownikiem strzelnicy. Interwencję w tej sprawie podjął również Poseł Jacek Niedźwiedzki. Do tej pory brak jest jednak stanowiska w tej kwestii, w tym dotyczącego możliwości ograniczenia uciążliwości, ze strony zarządcy terenu strzelnicy. W najbliższy czasie dojdzie też do spotkania Prezydenta Miasta Suwałk z przedstawicielami Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Olsztynie. Na koniec prezydent dodał, że "Miasto znając obecną sytuację mieszkańców osiedla jest gotowe do dalszych rozmów w celu podjęcia działań w kwestii ograniczenia lub wykluczenia zaistniałych uciążliwości".

 

Foto: 14. Pułk Przeciwpancerny w Suwałkach

Dodaj komentarz