86. rocznica agresji ZSRR na Polskę

Obchody 86. rocznicy agresji ZSRR na Polskę oraz Dnia Sybiraka


Obchody 86. rocznicy agresji ZSRR na Polskę oraz Dnia Sybiraka odbyły się w środę 17. września przy pomniku Żołnierzy Września 1939 roku przy ul. Wojska Polskiego w Suwałkach.

 

17 września 1939 roku Armia Czerwona bez wcześniejszego wypowiedzenia wojny wkroczyła na teren II Rzeczpospolitej. Był to akt agresji i pierwszy krok w realizacji postanowień tajnego niemiecko - sowieckiego protokołu z 23 sierpnia 1939 r. nazywanego dziś powszechnie paktem Ribbentrop-Mołotow. Konsekwencją sojuszu dwóch totalitaryzmów był rozbiór osamotnionej Polski. Po dokonaniu przez ZSRR napaści na Polskę aresztowano ponad 200 tys. Polaków - oficerów, policjantów, ziemian i prawników. Obywateli II Rzeczpospolitej zmuszono do przyjęcia obywatelstwa radzieckiego. Masowe wywózki na Syberię objęły około 1 mln 350 tys. Polaków; około 22,5 tys. oficerów i policjantów zostało uśmierconych min. w Katyniu i w Charkowie. 

 

Oddając cześć wszystkim poległym oraz ofiarom agresji, dziś w 86. rocznicę tych wydarzeń w Suwałkach odbyły się uroczystości pod pomnikiem Żołnierzy Września 1939 roku przy ul. Wojska Polskiego. Był hymn państwowy, wystąpienia Prezydenta Miasta Suwałk i zaproszonych gości oraz złożenie kwiatów pod pomnikiem. Nie było natomiast tradycyjnego sygnały syren alarmowych. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Suwałkach poinformowało, że decyzja ta została podjęta ze względu na bieżącą sytuację geopolityczną i potencjalne niepokojenie ludności w związku z incydentami na wschodniej granicy.

- II Wojna Światowa i zajęcie terytorium Polski to czas, który przyniósł nie tylko masę ofiar, ale również cierpienia i zsyłek na Syberię. Dziś obchodzimy również Światowy Dzień Sybiraka. To w tych nieludzkich warunkach, w bydlęcych wagonach zesłańcy byli deportowani w głęboką Rosję, Tam żyli, ciężko pracowali i bardzo często również umierali. Dzisiaj musimy pamiętać o tych wszystkich żołnierzach, którzy walczyli we wrześniu 39 roku o wolną, niepodległą ojczyznę, ale również o tych którzy gdzieś daleko tułali się od Polski i bardzo często na tej cudzej ziemi oddawali swoje życie w ciężkich warunkach. II Wojna Światowa nie jest też do końca rozstrzygnięta w kwestii ofiar, miejsca ich stracenia i pochowania. Mam tu na myśli ofiary Obławy Augustowskiej. Mimo, iż tak dużo lat upłynęło to rodziny ofiar wciąż nie wiedzą gdzie zostali straceni ich bliscy. Dzisiaj mamy moralny obowiązek zachowania w pamięci tych wszystkich, którzy na ołtarzu ojczyzny oddali swoje życie, walczyli o naszą wolną Polskę. To, że dzisiaj możemy żyć, rozwijać się i funkcjonować w wolnym, demokratycznym kraju jest zasługą naszych przodków, weteranów, kombatantów - mówił podczas uroczystości Roman Rynkowski, zastępca prezydenta Suwałk. 

Na koniec zebrani przenieśli się na cmentarzu przy ul. Bakałarzewskiej, gdzie złożono i kwiaty i zapalono znicze przy pomniku Sybiraków.
 

1 Komentarzy

Tak jak bylem wielkim przeciwnikiem wojny z Rosja tak powoli staje sie jej wielkim zwolennikiem. Rosja rozumie tylko jezyk sily i moze faktycznie nie powinnismy czekac az Rosja nas zaatakuje tylko sami wraz z NATO powinnismy wypowiedziec im  wojne pierwsi. Ukraina juz ich wiaze walka na swoim odcinku. Druga taka okazja na neutralizacje Rosji szybko sie nie nadarzy. Mysle ze rozsadnie bedzie zneutralizowac terrorystyczna Rosje juz teraz zanim narobi wiecej szkod - bo zmienic sie napewno nie zmienia.

Dodaj komentarz