Jesionowa Cross w WOSiR Szelment

Jesionowa Cross w WOSiR Szelment

Mocne podbiegi, ekstremalny teren oraz 60-metrowe przewyższenia - tak w skrócie można opisać jedyny w Polsce bieg górski poza górami, który odbył się w sobotę (17.10) w WOSiR Szelment.

 

Trasa biegu miała postać pętli o długości 5 km i przewyższeniu 250 m, zawodnicy nawet pięć razy wbiegali na szczyt, aby za każdym razem zdobyć Jesionową z innej strony. Oczywiście, jeśli wybrali najdłuższy dystans, przy kategorii ,,Insante’’ o długości 25 km – zawodnicy aż 25 razy podziwiali Suwalszczyznę ze szczytu góry. Większość trasy to trawiaste murawy, bezdroża i wąskie singletracki – przy jesiennej kapryśnej i zimnej pogodzie oraz błocie po opadach deszczu, były nie lada wyzwaniem.

 

- Cieszę się ogromnie, że mimo panującej Pandemii COVID- 19 oraz obostrzeń udało się nam wspólnie z Fundacją „Kierunek Ultra” zorganizować drugą edycję biegu Jesionowa Cross - mówił Paweł Żuk Prezes WOSiR Szelment.

 

- Dziękujemy, że byliście z nami, mamy nadzieję ,że wiosną również tak licznie do nas przybędziecie. To dzięki Wam mogła odbyć się druga edycja Jesionowa Cross. – przekazała Iwona Łobasiuk Prezes Fundacja ” Kierunek Ultra”.

 

W biegu płaskie odcinki były rzadkością, bez przerwy tylko podbieg lub zbieg, dlatego są to zawody dla prawdziwych twardzieli, którzy nie liczą dystansu do mety - tak kończą wypowiedź dzisiejsi organizatorzy ,,Jesionowa Cross’’ Wosir Szelment & Fundacja Kierunek Ultra.

 

Dodaj komentarz