Wysokie zwycięstwo Wigier z Grabówką

Komplet punktów po dwóch spotkaniach mają na koncie piłkarze suwalskich Wigier

 

Komplet punktów po dwóch spotkaniach mają na koncie piłkarze suwalskich Wigier. W niedzielę (13.08) przed własną publicznością biało-niebiescy 5:0 pokonali KS Grabówkę.

 

W drugiej kolejce piłkarskiej IV Ligi Wigry Suwałki rozegrały swój pierwszy domowy mecz w sezonie 2023/24. Inauguracja przed własną publicznością wypadłą bardzo dobrze. Podopieczni Pawła Cimochowskiego strzelili rywalom pięć bramek, nie tracąc przy tym żadnej. Hat-tricka ustrzelił w tym meczu Kamil Zalewski, a po jednym trafieniu dołożyli Bartosz Gużewski i Marcin Fiedorowicz. 

- Do momentu drugiej, trzeciej straconej bramki, drużyna gości stawiała opór i w niskiej obronie mądrze się przesuwała, licząc na szybki atak. Uważam jednak, że my byliśmy dobrze do tego meczu przygotowani. Cały tydzień pracowaliśmy na tym, aby kontrolować to spotkanie i od pierwszych minut nałożyć odpowiednią intensywność, stwarzać sytuację i jak najszybciej zdobyć bramki. Trzeba pogratulować drużynie, bo wykonała kolejny krok i podziękować kibicom za głośny doping - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Wigier Paweł Cimochowski.

Po dwóch rozegranych spotkaniach suwalczanie mają na koncie 6 punktów i wraz z czterema innymi zespołami przewodzą tabeli IV Ligi. W następnej serii gier biało-niebiescy udadzą się na mecz z Orlętami Czyżew. Początek meczu w niedzielę 20. sierpnia o godzinie 17.00.  

7 Komentarzy

Wygrali z wiejskimi amatorami, którzy spotykają się tyllko najczęściej przed meczem, a radość tak jak co najmniej z awansu do 1 ligi, prześmiesznie to wygląda.. 

Jaś Wędrowniczek

14/08/2023

I to natychmiast ! Z lepszymi zespołami nie mamy szans ! IV liga w następnym sezonie bardzo realna ….

t.karolak

16/08/2023

kolejny groźny rywal to ponoć drużyna z ZS6 klasy I-III, może być ciężko

P4 Sp.z.o.o

18/08/2023

byłem chyba po 2 latach na meczu. Wrażenia -pozytywne do przerwy , Panowie wysocy , sprawni, Co mnie zaskoczyło to rozgrywanie w poziomie , gdy atak sprawnie wychodził na podanie za obronę lub prostopadłe , a rozgrywający tego nie  widzieli./a może nie trenują tych zagrań/. Tego widać trener nie uczy, może to "stary" trener.

Dodaj komentarz