Związkowcy domagają się odwołania prezesa PKS Nova

Samorządny Niezależny Związek Zawodowy Pracowników PKS w Suwałkach

 

Samorządny Niezależny Związek Zawodowy Pracowników PKS w Suwałkach zwrócił się z pismem do Rady Nadzorczej PKS Nova z wnioskiem o odwołanie prezesa Marcina Doliasza.

 

Cały czas gorąco jest na linii suwalski oddział PKS Nova a zarząd spółki w Białymstoku. Jak informowaliśmy, tydzień temu dyrektor oddziału w Suwałkach Jarosław Żaborowski został zwolniony z funkcji przez prezesa PKS Nova przez Marcina Doliasza. Prezes przybył do Suwałk z wypowiedzeniem tuż przed wizytą poselską Jacka Niedźwiedzkiego, który miał tego dnia rozmawiać z Jarosławem Żaborowskim o sytuacji w oddziale. Następnie spotkanie zwołali pracownicy suwalskiego PKS, którzy domagają się przywrócenia dyrektora i odłączenia się od spółki PKS Nova, aby móc funkcjonować samodzielnie. 

 

Po zaistniałej sytuacji prezes PKS Nova wydał oświadczenie odnoszące się do zwolnienia dyrektora suwalskiego oddziału. W opublikowanym piśmie przekazał, że spółka nie jest uprawniona do udzielania informacji o powodach zwolnienia dyrektora, gdyż są to wrażliwe informacje, które nie mogą być upubliczniane. Zaznaczał, że podjęta decyzja nie jest podyktowana konfliktem personalnym na linii Prezes Zarządu - Dyrektor Oddziału. Interwencję  podjęli także radni Sejmiku Województwa Podlaskiego: Anna Naszkiewicz i Romuald Łanczkowski, którzy skierowali w tej sprawie pytania do marszałka Artura Kosickiego, pytając m.in. o powody odwołania dyrektora Żaborowskiego oraz o kondycję suwalskiego oddziału. Natomiast teraz, Samorządny Niezależny Związek Zawodowy Pracowników PKS w Suwałkach zwrócił się do Rady Nadzorczej PKS Nova z żądaniem natychmiastowego odwołania z funkcji Prezesa Zarządu PKS Nova S.A. Pana Marcina Doliasza. Poniżej treść przesłanego pisma: 

 

Obecny Prezes Zarządu nie ma żadnego racjonalnego planu na prowadzenie przedsiębiorstwa. Przynosi wstyd firmie, nie potrafi się odpowiednio wysłowić, przedstawia publicznie nieprawdziwe dane o przedsiębiorstwie, nie ma czasu na efektywne zarządzanie (pracuje na kilku etatach PKS, PFR), nie przestrzega obowiązującego prawa, wyprzedaje majątek, utrudnia działalność związkową, likwiduje placówki terenowe, zwalnia pracowników, powoli i systematycznie niszczy nasz zakład pracy.  Pan Prezes w odpowiednim czasie odpowie za swoje bezprawne działania przed sądem, a 
Państwo macie teraz możliwość szybkiej reakcji, aby zapobiec dalszej degradacji przedsiębiorstwa, za które też ponosicie odpowiedzialność. 

 

2 Komentarzy

Anonymous

05/02/2024

Warto zapoznać się z sytuacją finansową spółki na stronie :

https://bip.wrotapodlasia.pl/wojewodztwo/jednostki_spolki/spolki_prawa_…

W 2022 roku spółka wygenerowała 3 miliony złotych strat. Nie jest to dochodowe przedsiębiorstwo. Biorąc pod uwagę duże koszty utrzymania miasto Suwałki odrzuciło w przeszłości propozycję przejęcia spółki.

BTW Dziwnym trafem szef związków zawodowych był również dyrektorem w Suwałkach. Sytuacja niespotykana nigdzie indziej. Związki zawodowe są od obrony praw pracowniczych, a nie od dyrektorowania. Pamiętam jak szef NSZZ żądał złożenia mandatu przez pana Baszko. Więc miesza się również do polityki. Może stąd obecna afera, szef NSZZ chce iść w politykę?

Dużo polityka miesza. Nie ma nowych autobusów bo tylko do centrali kupują. Kierownik techniki nie wie o co chodzi. Tata tam kierowcą jest to i syn ma miejsce. Ręka rękę myje.

Dodaj komentarz