"Tusk i Kaczyński na emeryturę" Konfederacja chce władzy dla młodych

Konferencja: Adrian Stankiewicz, nr 2 na liście Konfederacji w wyborach do Sejmu

 

Tusk z Kaczyńskim powinni trafić na zasłużoną emeryturę, a Polską powinni zarządzać młodzi, ambitni liderzy - mówił w środę (16.08) podczas konferencji prasowej w Suwałkach Adrian Stankiewicz, nr 2 na liście Konfederacji w wyborach do Sejmu. 

 

Z mediami spotkali się dziś w parku Marii Konopnickiej w Suwałkach lokalni liderzy Konfederacji wraz z Adrianem Stankiewiczem, drugim numerem na liście Konfederacji w wyborach do Sejmu oraz Adamem Kiełczewskim, kandydatem na senatora. Pochodzący z Augustowa, a obecnie mieszkający w Białymstoku Adrian Stankiewicz będzie reprezentował województwo podlaskie w wyborach, które odbędą się 15. października. Jak mówił dziś podczas konferencji prasowej, czas aby władze w kraju przejęły osoby młode i ambitne. Zaznaczył też, że Konfederacja w Sejmie nie zamierza wchodzić w żadne koalicje czy to z Prawem i Sprawiedliwością, czy Platformą Obywatelską, gdyż ich zdaniem znajdują się one po przeciwnej do Konfederacji stronie barykady. 

- Teraz jest to bardzo mocno widoczne, kiedy urośliśmy w sondażach, kiedy każda partia polityczna odnosi się do naszych pomysłów. Linia polityczna nie przebiega między PiS i PO, między Kaczyńskim i Tuskiem. Linia podziałów w polityce przebiega między nami - Konfederacją, a PiS-em, Platformą, Lewicą, Hołownią i PSL-em. Tak wygląda linia podziału. My we wszystkim proponujemy inne rozwiązania niż oni. Oni chcą zabierać pieniądze i redystrybuować przez urzędników, a my chcemy zostawić pieniądze w rękach obywateli, aby sami decydowali o swoim losie. Było to bardzo widoczne podczas lockdownu. Oni chcieli zamykać gospodarkę, my nie chcieliśmy tego robić. Oni chcieli sprawdzać paszporty covidowe, my przed tym jasno protestowaliśmy. Tak to teraz wygląda i tak będzie prezentować się linia podziału w nadchodzącym Sejmie - my przeciwko oni. Polską powinni zarządzać młodzi liderzy, młodzi, ambitni Polacy, a nie osoby, które powinni już trafić na emeryturę. Dlatego jasno mówimy, że Tusk z Kaczyńskim powinni trafić na zasłużoną emeryturę do Ciechocinka albo Choroszczy. 

Adrian Stankiewicz zapewniał, że za cel w polityce stawia sobie walkę z biurokracją, która trwoni nasz kraj.

- Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że z każdą sprawą trzeba chodzić do urzędu i o prostą rzecz, jak chociażby wycięcie krzaku na działce, trzeba prosić urzędnika. Plus dodatkowo, jak wygląda teraz legislacja w naszym kraju. Co chwilę ustawy się zmieniają. Co chwile wydawane są nowe restrykcje, nowe zezwolenia i zwykły obywatel, nie mówiąc już o przedsiębiorcach, nie wiem w jaki sposób ma funkcjonować. Nie wie co jest, a co nie jest legalne. Chcemy jak najbardziej zminimalizować biurokrację w naszym kraju i usunąć jak najwięcej aktów prawnych, które nie są obywatelom potrzebne. Podatki mają być niskie i proste. Każdy człowiek powinien żyć z tego co sam zarobi i musimy dać mu narzędzia, by jak najmniej musiał oddawać państwu. 

Kandydatem na Senatora jest z kolei Adam Kiełczewski, były samorządowiec z Grajewa, burmistrz kadencji 2014-2014 i jak sam mówił, przede wszystkim przedsiębiorca. Dodał, że należy on do Białostockiego Klastra Metalowego w którym znajduje się również wiele firm z Suwałk, stąd też zna problemy tutejszych przedsiębiorców i wie, jak można je rozwiązać.

- Dużym problemem jest to, że lwią część środków na rozwój zjada nam miasto Białystok. Te środki trzeba dzielić sprawiedliwie. Istotne jest, aby w każym województwie był zrównoważony rozwój. Żeby środki finansowe trafiały nie tylko do Białegostoku, ale również do Suwałk, Łomży, Grajewa, nawet do wszystkich wiosek, sołectw itd. Co do biznesu, widać w jakim kierunku on się rozwija. O tym może się nie mówi w kampanii wyborczej głośno, ale przecież wiemy, że firmy nam się zamykają. Ogromna liczba firm ze względu na ceny energii, kwestie podatkowe, kwestie ordynacji fiskalnej, nie wytrzymują tego tempa. Musimy to rozwiązać, bo to są miejsca pracy, to są pieniądze dla naszych samorządów i trzeba tych przedsiębiorców mocno wspomóc. Suwalska Strefa Ekonomiczna bardzo mocno rozwinęła miasto i trzeba dalej o nią dbać. Trzeba wprowadzać takie warunki dla miejscowych przedsiębiorców, aby oni na tej ziemi czuli się bardzo bezpiecznie. 

9 Komentarzy

mieszkaniec

16/08/2023

W naszym miescie  siedza cicho nikt nie chce rzadzic przyjezdzaja z okolic i ucza jak ma byc

Hasła populistyczne, więc wielu się nabiera. Bez podatków nie ma państwa. Zakaz rozwodów - nie ważne że bije i się znęca ale ślub był. Nie ważne, że gwałt nastąpił - rodzić. Nie ważne, że poród zagraża zdrowiu matki.

Średniowiecze jak nic - a powinniśmy raczej z dumą w XXI wiek iść.

 

Adrian

17/08/2023

Dodane przez K. w odpowiedzi na

Dlaczego katolicy i konferacja nie przestrzegają samo prawa które chcą wprowadzić ?
Czy muszą mieć prokuratora na karku żeby im przypominał zasady wiary ?

Dodaj komentarz