Grzegorz Gorlo: Prawo i sprawiedliwość mam w sobie
Wszystko wskazuje na to, że wyrzucony z PiSu Grzegorz Gorlo będzie odwoływał się od decyzji Prezydium Zarządu. Chociaż nie zgadza się z partyjnymi działaniami prowadzonymi na suwalskim podwórku, zapewnia, że takie wartości jak prawo i sprawiedliwość wciąż ma w sobie.
- W piątek otrzymałem uchwałę, że jestem wykreślony z listy członków PiS. Ale ja jestem osobą, która prawo i sprawiedliwość ma w sobie. W tej kwestii nic się nie zmienia i nadal jestem taki, jaki byłem. Bardzo dziękuję za 12 lat wspólnej pracy, wspólnego marzenia. Ale czasami przychodzi okres, w którym trzeba zadać sobie pytanie, czy to ludzie tworzą partię, czy to partie tworzą ludzi - mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
- Na dzień dzisiejszy ja jako osoba, ze swoimi priorytetami nie odnajduję się w rzeczywistości, która dotyczy naszego regionu i uważam, że będę zabiegał o swoje ideały w sposób samodzielny - powiedział. Jednocześnie Gorlo nie wyklucza, że od decyzji podjętej przez Prezydium Zarządu w Białymstoku, będzie się odwoływał. - Dlatego, że chcę walczyć o prawo i sprawiedliwość - stwierdził.
Przypomnijmy, że Grzegorz Gorlo został usunięty z PiSu 27 września, kilka godzin po tym, jak ogłosił swoją kandydaturę na prezydenta Suwałk z ramienia Suwalskiego Porozumienia Prawicy. Uchwałę o jego wyrzuceniu podpisał prezes zarządu okręgowego PiS Krzysztof Jurgiel. W uzasadnieniu napisano, że kandydatura Grzegorza Gorlo na urząd prezydenta z konkurencyjnego komitetu stanowi naruszenie statutu i jednocześnie powoduje utratę członkostwa poprzez wykluczenie.
Dodaj komentarz »