Jeden na drugim, czyli plakatowa walka trwa
Kampania wyborcza w pełni. Widać to przede wszystkim na suwalskich ulicach. Niemal z każdej części miasta na suwalczan spoglądają uśmiechnięte, a często też wyretuszowane twarze kandydatów na prezydenta i suwalskich radnych. Słupy ogłoszeniowe na grubo pozaklejane są ich sylwetkami.
Najwcześniej plakatową kampanię wyborczą rozpoczął starający się o reelekcję Czesław Renkiewicz. Twarz obecnego prezydenta zobaczyć można na bannerach a także specjalnych konstrukcjach reklamowych, na których chwali się między innymi tym, jak przez ostatnie lata zmieniły się Suwałki. Wraz z prezydentem na kostkach reklamowych zawiśli też kandydaci na radnych z ugrupowania Łączą nas Suwałki. Do tej pory próżno jednak szukać „kartonowych cześków”, za które 4 lata temu prezydenta krytykowała konkurencja.
Ta jednak też nie pozostaje w tyle. - Całe słupy w Mackiewiczach - zwracają uwagę mieszkańcy naszego miasta. Faktycznie, kandydat na prezydenta z ramienia PiS wyjątkowo upodobał sobie słupy ogłoszeniowe, na których często nie pozostawia już miejsca konkurencji. Komitet Grzegorza Mackiewicza bacznie też śledzi, to co dzieje się z ich plakatami. Ich uwadze nie umknęło na przykład naklejenie niebieskiego nadruku z sylwetkami kandydatów z Łączą nas Suwałki. - Ekipa Renkiewicza chce być twarzą mojej kampanii - napisał na Facebooku Grzegorz Mackiewicz.
Na plakaty, choć w znacznie bardziej okrojonej liczbie, postawił też Mariusz Szmidt - kandydat na włodarza naszego miasta z ramienia Koalicji Obywatelskiej. W jasnej koszuli wisi najczęściej w towarzystwie swoich kolegów z Platformy i Nowoczesnej. Z szerokim uśmiechem na twarzy próbuje przekonać, że Suwałki powinny być dla wszystkich.
Na słupach i płotach próżno z kolei szukać Grzegorza Gorlo, który sceptycznie podchodzi do takiej formy promocji. Na suwalczan do tej pory nie spogląda też Sławomir Sieczkowski, czyli kandydat z komitetu Mieszkańcy Suwałk. Być może zmieni się to w kolejnych dniach kampanii.
A ta potrwa jeszcze przez dwa tygodnie. Można się zatem spodziewać, że kolorowych plakatów jeszcze przybędzie. Coraz grubsze będą też suwalskie słupy ogłoszeniowe, spod których już teraz widać kilka warstw naklejonych nadruków.
Zdjęcie nr 3: Fanpage Grzegorza Mackiewicza
Dodaj komentarz »